|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:29, 19 Cze 2007 Temat postu: Samotnosć ulicy. |
|
|
No lol. Mam takie opowiadanie które moje siostra określiła słowem - popierdolone. Fajnie usłyszeć tak miłą krytykę w ustach takiej kochanej sistrzyczki. No lol. Opowiadanie mnie sie dosć podoba ale wime ze stac mnie na więcej wy oceńcie, pliska - chciaż ocenialo go juz troche osób ;( niestety ze złym skutkiem, chociaz niektórym sie podobało. Jakieś błędy - pisać!
Krótkie, głupiutkie bez morału.
___________________________________________
Jej chłód owijał pustą ulicę swą bezinteresownością. Słychać było tylko doniosły sygnał syreny policyjnej i odgłos alarmu samochodowego. Schowana pod zasłoną nocy masowała swe dłonie, aby wypłoszyć zalęgnięte w nich zimno.
Następna uliczna latarnia zgasła, kolejne światło przegrało z ciemnością. Ten wielki bój stoczony na jej oczach okazał się zgubny dla samej kobiety, która traciła kolejną resztkę sił w swej podświadomości. Gubiła cień swej pewności i czuła się coraz to mniej bezpieczna.
W lustrze kałuży sprawdzała nieład fryzury i ostrość makijażu. Sprawdzała swój stan zewnętrzny, bo ten jako jedyny w całym ciele był powodem do trzymania się na nogach. Swą samotnością pogrążała się coraz bardziej. Szara codzienność, niepokonana noc, nieczyste wspomnienia.
- Chcesz wreszcie stoczyć swą walkę, stanąć i przyjąć obrazy z godnością. Przestać uciekać, odwlekać… – Powiedział mężczyzna wyłaniający się z mroku ulicy. – Jednak nie chcesz zostać sama jak zawsze, pragniesz by ktoś przy tobie był mimo wszystko. Stał i dodawał otuchy, pomagał…- kontynuował wypowiedź. Doskonale wiedział, kim jest owa niewiasta splątana ciemnością. Znał, jednak nie do końca.
- Tak, nie chcę być sama. – Odparła odwracając się powoli. Czerwień jej ust stała się intensywniejsza. Nie wiedziała, kim jest ten człowiek, jednak czuła z nim więź jak z nikim innym. Był taki jak ona. Poowijany mrokiem, sponiewierany cierpieniem, swym przeznaczeniem. Zbliżenie stało się obowiązkiem, zahipnotyzowani w sobie. Ona czuła bezpieczeństwo, on impulsywne bicie serca. W jej oczach tkwiła tajemnica. Złączając swe usta w jednym pocałunku, jego uczucia jednak nie były tak jasne, jej wydawało się, iż znalazła tego jedynego, tego ostatniego, miała rację.
- Kocham Cię – szepnął jej do ucha. Nagle strzał. Tłumik koił chwilę namiętności. On trzymał jej ciało, konającą duszę. Wciąż nie wiedząc, dlaczego. Tulił ją do swej piersi głaszcząc po pobladłym policzku. Gdy jej ręka się odchyliła z bezwładności a oczy straciły barwę, ‘dlaczego?’. Zsunął ją z kolan na kamienny chodnik. Z nieba zaczęły spadać krople deszczu.
- Czyżby anioły płakały?
Tusz kobiety lekko spływał wraz z deszczem po jej zimnym ciele.
Jeszcze jeden pocałunek skradziony, jedno muśniecie warg, ostatnie zbliżenie. Delikatnie odgarnął jej włosy z twarzy pałając obojętnością, a jednak…
Sam nie potrafił wytłumaczyć swego zachowania. Nic nie czuł. Tylko krople spadające z nieba. Nie odwrócił się, nie spojrzał na nią, nie chciał.
Jedyne, czego żałował…
„wraz z nią skonała tajemnica w jej oczach” – pomyślał. – „Nigdy się nie dowiem, jaka ona była…”.
Odchodząc za róg, poczuł jakby gonił go mrok. Ostatnia latarnia zgasła. Ostatnia myśl o niej, zaginęła, błąka się gdzieś w pamięci, jednak już się nie powtórzy, nie ma prawa. Nigdy się tak nie czuł. Nigdy nie pałał nieznanym mu uczuciem do nieznajomej, a jednak musi być ten pierwszy raz.
Odchodząc już zapomniał. Kolejna przecznica oddalała go od ciała, kradła uczucia, sceny, wspomnienia, których chciał się pozbyć. Dotarło do niego, iż to tylko zwykłe zlecenie, a jego słowa to szara gra, którą zapamiętał szpiegując cel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Śro 11:36, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubię takich tych, no ... ; ((
To było straszne. W ogóle. Och. Nie wolno i tyle.
( Ew przeprasza, ale potrafi się porycześ nawet na Spidermanie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nick
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sama nie wiem xD
|
Wysłany: Śro 15:04, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Buuuuuuuuuuuuuuuu! ;(
Serce mi pękło.
Śliczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Śro 20:20, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie.
Nie moigę czytać takich rzeczy po zaraz sięgam po płytę "S jak Smutek" od przeukochanej Marty i się rozklejam i załamuję i w ogóle ; ((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:09, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no co wy?! nie ma w tym głębi - nie ma się nad czym rozryczeć.
Ja becze na wszytskim nawet na Shreku, a beczłam jak głupia na bambi 2 xD
rozumiem ze sie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nick
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sama nie wiem xD
|
Wysłany: Czw 8:51, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mi tam się bardzo podoba A ja tam głębi nie szukałam, chociaż moim zdaniem na pewno jest ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Czw 11:25, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
We wszystkim jest głębie, czyż nie? Autor jeżeli coś pisze, nawet podświadomie chce coś przekazać. W końcu wszystko co napiszemy wywodzi się od nas, ma w sobie kawałek naszej wyobraźni. Jakby ktoś bardzo chciał to by się w tym odnalzał ; ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nick
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sama nie wiem xD
|
Wysłany: Czw 11:36, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:36, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ciekawie filozofujesz zawsze chciałam tak pisać - z morałem, przekazem. Ale dotychczas wychodzą mi brednie, ale sie staram - nie ma co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Czw 11:40, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam taki syndrom, że raczej refleksje mi nie wychodzą. Zdecydowanie rozwijam akcję i potrafię pisać dłuższe rzeczy i niezniechęcam się (nie chwaląc się, można powiedzieć, że napisałam dwa razy coś na kształt książki ; pp ). Ale np. chciałabym czasem wcisnąć coś co da do myslenia. Z kolei moja ukochana siostra - czyt. Sophie - refleksuje, a nie akcjuje ; )) Chyba musimy napisać coś razem ; DD Ja zajmę się akcją, a Madź powciska refleksje ; DD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:54, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
JA uwielbiam pisać refleksje, każde opowiadanie jakie pisałam ma teko multum nawet kiedys byłam dość popularna w blogowym świecie jako refleksjonistka (miałąm bloga  bardzo fajnego ale skasowałam ;() ale to było przed tym jak stoczyłam sie w dół zapisujac do piwerszej serii xD przedtem to przeżywałam swoje 5 minut
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Czw 12:00, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe. Ja chyba w żadne sposób nie byłam znana w internecie. I jakoś nikt mnie nie rozpoznaje ani nic ; pp I specjalnie mi nie zależy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:01, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mnie zresztą też, a dowodem na to jest - ze lubię zmieniać niki xD ale tego czasu byłam Paola lol wiem ze denne ale cóż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
noell
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z drugiej strony marzeń.
|
Wysłany: Czw 12:04, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja byłam ... hym. najbardziej używany to akira i pochodne (akir_, akirson itepe. ), swego czasu mrs. heroine, ewkens, ew i teraz noell ; pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Santa
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:11, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
oł dżiz! jakie niki! a ja...eee paola <lol2> paulina z. MA, Santa. (no i jeszcze jedne ale nie powiem)
uwieżysz ze o tobie nie słyszałam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|